W kolejną środę Wielkiej Nowenny, mszy św. przewodniczył przemyski karmelita, o. Andrzej Ruszała, egzorcysta diecezjalny. Temat przewodni wygłoszonej przez niego homilii brzmiał: „Jak z Bogiem przeżyć to co przerasta, czyli dobre strony kryzysu”. „Św. Józef znaczną życia od momentu Zwiastowania Maryi, przeżywał w kryzysowych sytuacjach, bardzo trudnych, czasem wydawałoby się bez wyjścia, – rozpoczął o. Andrzej. Wszystkie trudne sytuacje były niezawinione przez Józefa, działy się bez Jego winy, czy grzechu. Bóg je dopuszczał, by w taki sposób wypełniła się wola Boża, ale też, by umocniła się wiara Maryi i Józefa. W naszym życiu wiara też kształtuje się i umacnia przez sytuacje trudne, które stawia przed nami Bóg. To, w jaki sposób przeżywamy kryzysy, powoduje, że stajemy się lepsi, czy też słabsi, nasza wiara się pogłębia lub słabnie, a nawet załamuje się. Podobnie jak życie Józefa, tak i nasze składa się z prób wiary, po to, byśmy je dobrze wykorzystali i umocnili się. Mogą to być trudności w modlitwie, czy w relacjach z innymi, przeżywanie różnych lęków przed chorobą, śmiercią, odrzuceniem, zmianami życiowymi. Próby wiary stanowią wyzwanie do nawrócenia, do większego zaufania Bogu, do uświęcenia, mogą okazać się czymś cennym, ale tylko dla człowieka, który potrafi za wszystko dziękować, za trud też.” Na zakończenie o. Andrzej przywołał rozmowę o przeżywaniu trudności i cierpień oraz wdzięczności za wszystko, Matki Agnieszki od Jezusa z s. Teresą od Dzieciątka Jezus:
„- Wiele dziś miałaś doświadczeń, prawda?
– Tak, ale… przecież je kocham!… Kocham wszystko, co mi Bóg daje.
– To straszne, ile ty cierpisz!
– Nie, to nie straszne; mała ofiara miłości nie może uważać za straszne tego, co przysyła jej Oblubieniec. On mi daje na każdą chwilę tyle, ile znieść mogę; nie więcej; a jeżeli za chwilę zwiększy me cierpienie, to zwiększy również i moją siłę (…)”.