„O tym, jak przeżywać niedostatki” – to temat dzisiejszego spotkania ze św. Józefem na przemyskim Karmelu, który rozwinął w homilii ks. prał. dr Jan Szeląg, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Przemyślu. „Dlaczego w perspektywie Boga tak ważny jest niedostatek? – rozpoczął homilię ks. Jan – z pomocą przychodzi nam św. Rodzina. Syn Boży nie miał gdzie głowy złożyć, urodził się w stajni, święta Rodzina musiała uciekać do Egiptu, a Józef musiał ciężko pracować, by utrzymać najbliższych. Po co światu niedostatek? Józef nie wiedział wiele, ale zaufał Bożej opatrzności; nie umiał wszystkiego zrobić, ale dzielił się tym co miał; nie miał też wiele bogactwa. Więc po co światu niedostatek? By świat zrozumiał, że najważniejsze jest być aniżeli mieć. Być – stanowi istotę ludzkiego życia. Niedostatek jest po to, by dostrzec biedę innych ludzi, by mieć wyobraźnię świadczenia miłosierdzia. Niedostatek jest po to, by widzieć dobro innych. A jak znosić przeciwności, niedostatek? trzeba nam wartościować nasze potrzeby, trzeba być wdzięcznym za to, co mamy i trzeba dzielić się z innymi, bo dobro zawsze do nas wróci. Niedostatek nie jest przekleństwem, bogactwo też nie jest przekleństwem, ale utrudnia zrozumienie bliźniego. Na zakończenie ks. Jan sparafrazował słowa z Księgi Powtórzonego Prawa: Kładę dziś przed tobą bogactwo i niedostatek. Po co wyciągniesz rękę?„
