„Co to znaczy: wierny Małżonek?” – taki temat został przedstawiony nam w kolejną środę Wielkiej Nowenny przed Uroczystością św. Józefa na przemyskim Karmelu. Dzisiejsze rozważania prowadził ks. Krzysztof Rzepka, notariusz Kurii w Przemyślu i proboszcz parafii w Pikulicach. „W dobie obłąkania i antykultury najważniejsze pojęcia, wartości, zostały bardzo spłaszczone, odwrócone, wypaczone, stały się łupem do manipulacji – rozpoczął homilię ks. Krzysztof. Nie ma możliwej miłości bez całkowitej wierności, bo małżeństwo jest nierozerwalne. Kim ma być wierny małżonek? Wierny to wierzący, człowiek który wierzy w Boga i wierzy Bogu, bez głębokiej relacji z Bogiem niemożliwa jest relacja międzyludzka. Wierny stawia Jezusa na pierwszym miejscu, a w drugim człowieku odkrywa Chrystusa. Wierny – miłuje całym sobą, całymi swymi mocami, miłuje wszystkich a zwłaszcza współmałżonka. Człowiek wierny jest bezinteresowny, odrzuca pretensjonalność, jest gotowy do poświecenia i ofiary. Człowiek wierny to człowiek słowny, który dotrzymuje danego słowa i jest człowiekiem słowa, komunikacji, kultury, który stale się rozwija, i który dba o to, by współmałżonek też się rozwijał. Człowiek wierny – jest człowiekiem pamięci i tradycji, jest świadomy celu. Ten kto wie dokąd zmierza jest pielgrzymem, a ten który nie wie dokąd zmierza jest włóczęgą. Człowiek wierny jest po prostu święty, dlatego współmałżonkowie mają się nawzajem uświęcać.
Jak stać się świętym? – najprościej naśladując świętych. Dlatego patrzymy na św. Józefa. On całkowicie zawierzył Bogu, był bezinteresowny, słowny i święty, dlatego jest prawzorem wiernego Małżonka, kto weźmie Go za przewodnika – nie zbłądzi. Św. Józef wykonywał wszystko to, czego żądał od Niego Bóg, a wierność uczynił miarą Swego życia. On nie realizował Swego planu, ale oddał Swoją wolę woli Boga – zakończył ks. Krzysztof.