Facebook

Św. Stanisław Kostka – 15 interesujących ciekawostek

Z pewnością Stanisław Kostka, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich świętych. Każdy kojarzy jego imię i nazwisko. Warto poznać trochę ciekawostek na jego temat, bo jest to osoba wielce interesująca i inspirująca.

  1. Urodził się w październiku w roku 1550. Dorastał na Mazowszu, a konkretniej w Rostkowie. Jego rodzina była bardzo sytuowana, jak na tamte czasy, ponieważ ojciec Stanisława, Jan Kostka, był kasztelanem zakroczymskim, a matka także była z bogatej i znanej rodziny.
  2.  Stanisław dorastał w domu w którym nie był jedynakiem, ponieważ miał dwie siostry i trzech braci. Został wychowany w duchu skromności, uczciwości i pobożności. Sposób w jaki wychowywali go rodzice, był także dość surowy i twardy.
  3. Naukę rozpoczął już w domu rodzinnym, lecz gdy nadszedł odpowiedni czas, zaczął pobierać nauki w szkole jezuitów we Wiedniu. Rozkład zajęć na tych studiach obejmował przede wszystkim msze i modlitwy, ale także naukę łaciny i niemieckiego.
  4. Był studentem bardzo pobożnym i obowiązkowym. Być może obowiązkowość, aż nadto przysłoniła mu zdrowy rozsądek, ponieważ przystąpił on do samobiczowania się.
    Tak bardzo oddał się tej formie obowiązkowości, że wyczerpał swój organizm, do granic wytrzymałości. Wyczerpany fizycznym obowiązkiem, zapadł na tak zwaną niemoc śmiertelną w grudni 1565. Jego stan był coraz cięższy i sam Stanisław był przekonany o rychłej śmierci. Zaczął miewać nawet objawienia Maryi z Dzieciątkiem Jezus.
  5. Widzenia Maryi odcisnęły niesamowicie mocne piętno na życiu Stanisława. Podczas jednego z takich widzeń, Stanisław doznał nagłego ozdrowienia ze śmiertelnej niemocy. Niepokalana nakazała mu, żeby gdy tylko ozdrowieje, udał się do Towarzystwa Jezusowego i jak najszybciej do niego wstąpił.
  6. Starania się o przyjęcie do zakonu jezuitów trwały dość długo, lecz uparty Stanisław nie odpuszczał. Na wstąpienie do zakonu Jezuitów, nie zgadzali się rodzice Stanisława. Pewnego sierpniowego dnia roku 1567 zadecydował, że skoro nie pozwala mu się na wstąpienie do zakonu, to jest zmuszony do podjęcia ostatecznych kroków. Zbawienie i wykonywanie poleceń Bożych, było dla niego najważniejsze, dlatego uciekł w przebraniu z Wiednia, pieszo. W drogę za nim ruszył jego brat Paweł, lecz nie zdążył go dogonić. Stanisław dotarł do Bawarii i został w końcu przyjęty na próbę. Do jego obowiązków należało sprzątanie pokoi i pomoc kuchenna. Obowiązki wykonywał bardzo sumiennie, dlatego też po pewnym czasie udał się do Rzymu, gdzie dostąpił zaszczytnego nowicjatu.
  7. Życie nowicjusza bardzo mu odpowiadało, ponieważ czuł, że spełnia swój życiowy cel. Modlitwa, praca umysłowa i fizyczna, posługa w szpitalach i domach opieki, było tym co sprawiało, że Stanisław odczuwał spełnienie. Spełnił swoje powołanie i wiedział, że jest tu, gdzie od zawsze być powinien.
  8. Śluby zakonne złożył w roku 1568. Był to bardzo ważny rok w życiu Stanisława i on sam to mocno przeczuwał. Jego wielkim marzeniem była misja do Indii. Chciał nauczać i nawracać na wiarę chrześcijańską wielkie rzesze ludzi.
  9. Podobno Stanisław przeczuwał zbliżającą się do niego śmierć. Czuł to na tyle mocno, że napisał list do Matki Boskiej i ukrył go w habicie. Było to 10 sierpnia, czyli w święto św. Wawrzyńca. Poprosił on wówczas, o łaskę śmierci w dzień Wniebowzięcia. Tego samego dnia wieczorem zachorował na malarię. Choroba postępowała bardzo szybko i Staniała coraz mocniej opadał z sił.
  10. Zmarł chwilę po północy 15 sierpnia 1568 roku, czyli dokładnie tak jak to sobie wymodlił pięć dni wcześniej. Na jego pogrzeb przybyły istne tłumy ludzi, ponieważ Stanisław był bardzo szanowany i powszechnie lubiany. Wieść o śmierci młodego jezuity bardzo szybko rozeszła się zarówno w kraju, jak i za granicą.
  11. Kiedy dwa lata później otwarto grobowiec, w którym spoczywał św. Stanisław, odkryto, że jego ciało jest nietknięte rozkładem. Wyglądał tak, jak w dniu śmierci, co wprawiło w niemałe osłupienie wszystkich zakonników.
  12. W roku 1764, czyli niemalże 100 lat po śmierci Stanisława, ogłoszono go patronem Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego.
  13. Św. Stanisław Kostka, jest też pierwszym Polakiem, który dostąpił w Zakonie Jezuitów, błogosławieństwa i później kanonizacji.
  14. Sama procedura kościelna trwała dość długo, ponieważ proces beatyfikacyjny Stanisława Kostki ruszył dopiero w 1714 roku, dzięki dekretowi papieża Klemensa XI. Kanonizacja nastąpiła w roku 1726, za sprawą papieża Benedykta XIII.
  15. W 200 rocznicę śmierci świętego, sprowadzono do Polski jego relikwie. Uroczystości odbyły się w roku 1926 i brał w nich udział ówczesny prezydent, czyli Ignacy Mościcki.