Zofia Kossak w książce Rok Polski. Obyczaj i wiara o Adwencie pisze tak: „Biel to czystość i niewinność. Tęsknota stworzenia za utraconą przez grzech czystością daje się zmierzyć zachwytem, co ogarnia duszę, kiedy na ziemię spadnie pierwszy śnieg. Matka przed urodzeniem dziecka stroi dlań kołyskę. Świat oczekujący przyjścia Zbawiciela obleka się w biel… Czeka świat. Czeka wszelkie stworzenie. Adventus. On przyjdzie. Rorate coeli, desuper, et nubes pluant Justum… Niech otworzy się ziemia i zrodzi Zbawiciela. Niech spłynie zwieńczona gwiazdami Niewiasta, która odkupi błąd Ewy. Tamta była pychą, Ta będzie pokorą. Tamtą przeklinają pokolenia, Tę – błogosławioną zwać będą wszystkie narody. Niech zejdzie, cicha i biała jak śnieg… A Słowo stanie się Ciałem…„.
Okres Adwentu przypomina bardzo ważną prawdę, że jako chrześcijanie jesteśmy w trakcie nieustannego oczekiwania, ciągłego wypatrywania Zbawiciela. Oczekiwanie wiąże się z potrzebą gotowości, bycia zdecydowanym na to ostateczne spotkanie. W Adwencie nie chodzi tylko o przygotowanie się do Świąt Bożego Narodzenia, do świętowania pamiątki Wcielenia się Syna Bożego w ciało ludzkie, ale o coś więcej….. Jest to czas, który uświadamia wierzącym, że są ludźmi w drodze, czyli pielgrzymami na ziemi, to znaczy,
że zmierzają ku jakiemuś celowi, a takim celem dla każdego chrześcijanina jest wspólne spotkanie w domu Ojca. Wołanie Jana Chrzciciela: „Prostujcie drogę Panu” dotyczy każdego chrześcijanina i każdej drogi życia. Liturgiczne wskazania i zachęty adwentowe dla człowieka wierzącego powinny przygotować ludzkie serca do radosnego spotkania z Panem. Adwent, to czas szczególny, który powinien motywować do podejmowania kroków w kierunku spraw Bożych odważniej niż dotychczas. Warto wykorzystać ten czas na pogłębienie życia wiary i osobistej więzi z Panem, który nadchodzi.