W drugim dniu Nowenny przed Uroczystością Niepokalanego Poczęcia Maryi obchodzimy Święto św. Andrzeja Apostoła. W ewangelii słyszymy o powołaniu dwóch par braci. Piotr i Andrzej byli właśnie zajęci pracą, strudzeni łowieniem ryb, a Jakub i Jan skończyli pracę, naprawiali sieci ze swoim ojcem. Jezus przychodzi z łaską powołania w różnych porach dnia, zastaje nas przy różnych zajęciach, czy w czasie odpoczynku, na różnym etapie naszego życia. Czy jak apostołowie odpowiadam na tę łaskę natychmiast, niezależnie gdzie jestem? Oni skorzystali i nie zawiedli się. Pięknie o monotonii życia i łasce mówi św. Faustyna: „O życie szare i monotonne, ile w tobie skarbów. Żadna godzina nie jest podobna do siebie, a więc szarzyzna i monotonia znikają, kiedy patrzę na wszystko okiem wiary. Łaska, która jest dla mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale już nie ta sama. Czas przechodzi, a nigdy nie wraca. Co w sobie zawiera, nie zmieni się nigdy, pieczętuje pieczęcią na wieki.” (Dz 62)
Odpowiedź natychmiastowa przynosi najwięcej owoców, bo natychmiastowość rodzi w nas doskonałość, choć czasem powoli – jak w życiu Maryi, Jej natychmiastowa odpowiedź Archaniołowi, Jej FIAT, uczyniło Ją doskonałą.