Skąd ten tytuł? W pierwszym dniu miesiąca października przedszkolaki z Jarosławia miały okazję uczestniczyć w ciekawym podsumowaniu całego bloku tematycznego dotyczącego bezpieczeństwa w ogóle, a szczególnie na drodze. Spotkanie z policjantem, niby zwyczajne – jak w wielu przedszkolach – a jednak niecodzienne, gdyż pan policjant jest tatą dziewczynki z grupy sześciolatków.
Dla dzisiejszego gościa przygotowałyśmy niespodziankę. Gdy wszedł do sali, nie mógł odszukać wśród dzieci swojej córeczki, gdyż celowo ukryła się w szatni, by za chwilę wejść w stroju Matki Bożej i odegrać rolę w inscenizowanej piosence. Ku zdziwieniu i radości, pan policjant otrzymał od „Maryi” niebiesko-biały różaniec (kolory prawie „policyjne”) i oczywiście zrobił sobie rodzinne zdjęcie.
W czasie dialogu z dziećmi – jak to zwykle bywa – nie brakowało różnych pytań i zabawnych sytuacji. Najwięcej przykładów pracy policjanta, podawanych przez maluszków, dotyczyło kradzieży przeróżnych rzeczy, w tym napady na bank, ściganie złodziei, itp. Podczas prezentacji akcesoriów, używanych przez policjantów, szczególnym zainteresowaniem cieszyły się kajdanki, gaz łzawiący, „lizak”, odznaka policji. Na koniec pan „sztabowy, czterogwiazdkowy” obdarował dzieci odblaskami i słodyczami.